Kto czyta, nie błądzi? Czyżby? Metoda czytania po śladach to metoda, którą dzieci bardzo lubią, gdyż kryje w sobie szyfry, skojarzenia, zagadkowość i zapewnia dobrą zabawę. Warto ją zastosować w bibliotece, przygotowując tekst własny bądź wykorzystując już napisany. Miejsce akcji to biblioteka. Tekst jest łatwy i przystępny, tak aby uczestnicy zabawy, którzy dopiero nabywają umiejętność czytania (1, 2 klasa szkoły podstawowej), mogli go swobodnie odczytać. Zamiast haseł, które się pojawią w związku z tekstem, warto np. zastosować obrazki.
Czytanie po śladach brzmi dość enigmatycznie? Na czym polega? Otóż do każdej historyjki, tekstu dopasowany jest odpowiednio obrazek bądź hasło, które ma przypisany odpowiedni numer. Należy fragment tekstu skojarzyć z hasłem/obrazkiem. Cały tekst jest podzielony na mniejsze fragmenty i jest ponumerowany, tak aby miał sens. Poprzez nadanie odpowiedniej kolejności fragmentów tekstu z dopasowanymi numerami z obrazków/haseł, powstaje krok po kroku opowieść. Pod każdym fragmentem tekstu powinno znaleźć się miejsce, tak aby móc zanotować cyfrę z obrazka/hasła, która wskaże następny fragment. Najlepiej jeśli każdy uczestnik zabawy indywidualnie otrzyma swój tekst. Można jednak alternatywnie spróbować pracować w parach bądź grupach.
Krótko i zwięźle można tę metodę opisać w czterech punktach:
- Przeczytaj fragment tekstu dokładnie.
- Znajdź odpowiedni obrazek, pasujący do tekstu.
- Zanotuj numer obrazka pod tekstem.
- Czytaj dalej, następny tekst zgodnie z numerem, który zanotowałeś.
ALE NUMER!W taki sposób odczytasz całą historię. Udanej zabawy!
A jeśli masz ochotę na napisanie własnej opowieści po śladach, w załączniku podaję również wskazówkę, jak to zrobić.