Kto z Was widział tego lata choćby jednego świetlika? W bibliotece na czwartkowych warsztatach pojawiło się ich mnóstwo. Dzieci wykonały je z papieru eko i kamyków fluorescencyjnych, które sprawiły, że ich świetliki świecą w nocy.
Uczestnicy wykonali dla swoich świetlików także domki w słoikach, używając do tego skarbów znalezionych przy domu lub na łące: kamyków, patyków, suchych traw i kwiatów.
Nie zabrakło również ciekawostek o tych owadach. Dzieci dowiedziały się, że dorosłe świetliki żyją tylko tydzień i przez ten czas nic nie jedzą, że pani świetlik różni się od pana świetlika tym, że nie posiada skrzydeł. Poznały one również tajemnicę ich światła i dowiedziały się, że mogą one w każdej chwili to światło wyłączyć i włączyć. Dzięki, krótkiej, pięknie zilustrowanej historii Erica Carle uczestnicy poznali bardzo samotnego świetlika, który szukał przyjaciół. Poszukiwania te nie były łatwe, bo jak się okazało, nie tylko świetliki świecą nocą.
Warsztaty odbyły się 20 czerwca w bibliotece w Szebniach.