• Artykuł
  • Publikacja: 23.07.2020
  • Edycja: 24.07.2020
  • 0 
Biblioteka na gigancie

Nie jest żadnym odkryciem fakt, że biblioteki są jednymi z najbardziej otwartych instytucji, a sami bibliotekarze coraz częściej organizują wydarzenia w przestrzeni publicznej. Nie inaczej jest w Zabrzu. Staramy się wyjść ze swoją ofertą do mieszkańców i organizować wydarzenia poza murami biblioteki. Doskonale zdajemy sobie sprawę, że wydarzenia, które odbywają się w szeroko rozumianej przestrzeni miejskiej i miejscach spędzania przez mieszkańców wolnego czasu, mogą mieć niepowtarzalny charakter i pozwolić bibliotekarzom formować lokalną sferę kulturalną, dotrzeć do osób, które na co dzień nie są czynnymi czytelnikami. Dodatkową korzyścią jest możliwość propagowania i kształtowania zachowań czytelniczych wśród mieszkańców naszego miasta.

Działania podejmowane poza siedzibą biblioteki mają wpływ na podnoszenie jej prestiżu, sprzyjają budowaniu partnerstw oraz kreowaniu pozytywnego wizerunku biblioteki w społeczności lokalnej jako instytucji aktywnie promującej kulturę czytelniczą. Poniżej zaprezentuje osiem miejsc, w których Miejska Biblioteka Publiczna w Zabrzu na przełomie ostatnich dwóch lat organizowała wydarzenia, które z jednej strony były próbą wyjścia na zewnątrz i pokazania się w mieście, z drugiej zaś ucieczką od rutyny i sztampowych działań. Jak się szybko okazało większość z tych wydarzeń na długo zapadła uczestnikom w pamięci, a nas bibliotekarzy "nakręciła" do poszukiwań co rusz to nowych miejsc i partnerów tak, aby zaskoczyć nie tylko uczestników, ale także zaproszonych pisarzy.

  • Zabytkowa Kopalnia Guido
    Kopalnia węgla kamiennego Guido to największa atrakcja turystyczna Zabrza, oferująca trasy muzealne, dysponująca podziemnymi salami. W tak nietypowej scenerii 320 metrów pod powierzchnią ziemi zorganizowaliśmy już kilka spotkań autorskich oraz seminarium po drugiej stronie kryminalnej fikcji, które było zwieńczeniem projektu Kryminalne zagadki Śląska. W ubiegłym roku odbył się tam także Bibliolab, czyli lokalny zjazd bibliotekarzy z województwa śląskiego organizowany przez stowarzyszenie Labib.

  • Hala sprężarek na terenie kopalni „Królowa Luiza”
    Kopalniami Zabrze stoi – dlatego po sukcesach wydarzeń w przestrzeniach Guido przyszedł czas na Luizę. Wydarzeniem wyjątkowym było spotkanie autorskie z Zygmuntem Miłoszewskim, dodam, że pisarz był na naszej liście gości do zaproszenia od kilku lat. Na nasze szczęście w ubiegłym roku okazało się, że jedzie na wakacje przez Śląsk i jego syn chętnie zobaczyłby kopalnie – połączyliśmy te dwa fakty, dzięki czemu czytelnicy mogli posłuchać Zygmunta Miłoszewskiego w tak nietypowej scenerii.

  • Opuszczony budynek Aresztu Śledczego
    Budynek po byłym areszcie śledczym mieści się w centrum Zabrza, zorganizowaliśmy w nim cykl warsztatów fotograficznych – wszyscy zgodnie uznaliśmy, że w tej przestrzeni musimy zrobić spotkanie autorskie. Zaprosiliśmy Andrzej Stasiuka, a przyczynkiem do spotkania w murach aresztu były „Mury Hebronu” – debiutancka książka pisarza opublikowana w 1992 roku, która opowiada o życiu w więziennej rzeczywistości. O książce sam autor powiedział, że teraz napisałby ją lepiej, ale z rozrzewnieniem wspomina ten „bezszczel w pisaniu”, który wtedy mu towarzyszył.

  • Pub Oficyna
    To stałe miejsce spotkań w ramach projektu „Kryminalne zagadki Śląska” poświęconego powieściom kryminalnym. Pisarze kryminałów lubią pubowy klimat z dymem oraz złocistym napojem w kuflu. Dla czytelników magnesem było nie tylko samo miejsce, ale także popularność autorów w Oficynie gościliśmy m.in. laureatów nagrody Wielkiego Kalibru: Wojciecha Chmielarza, Roberta Małeckiego, Ryszarda Ćwirleja czy Mariusza Czubaja.

  • Dom Parafialnym św. Anny
    W ubiegłym roku realizowaliśmy projekt poświęcony zwierzętom. Jednym z jego elementów chcieliśmy uczynić spotkanie z Szymonem Hołownią autorem książki „Boskie zwierzęta” - chcieć znaczy móc i tak w maju Szymon Hołownia zawitał do Zabrza. Szczelnie wypełniona sala pomieściła około 300 osób, które przyszły posłuchać opowieści o zagrożeniach współczesnego świata, a przede wszystkim o, naszych „braciach mniejszych”.

  • Gelato Studio – lodziarnia
    14 listopada obchodzimy Światowy Dzień Cukrzycy, z tej okazji zorganizowaliśmy spotkanie autorskie z Judytą Watołą oraz Dariuszem Kortko autorami książki "Słodziutki: biografia cukru”. Przekornie zaprosiliśmy wszystkich do lodziarni, to co fajne i wyjątkowe to fakt, że właściciele w tym dniu w ofercie mieli głównie lody bez dodatku cukru.

  • Dworzec PKP — Bistro Cytat
    Wszyscy, którzy śledzą w mediach społecznościowych profil Filipa Springera, wiedzą jaką miłością „pała” on do Polskich Kolei Państwowych, więc jak przyjął nasze zaproszenie, uznaliśmy, że nie będzie lepszego miejsca na spotkanie z nim. Co prawda PKP nie było motywem przewodnim tego spotkania :) za to autor opowiadał o swojej najnowszej książce, oczywiście nie zabrakło także wątków architektonicznych. Rok wcześniej w scenerii dworca pkp gościliśmy Janusza Leona Wiśniewskiego wszak główny bohater jego"Samotności w sieci"  snuje życiowe refleksje na peronie kolejowym.

  • Park 12C
    Park 12 c to naziemna część Sztolni Królowa Luiza, wspólnie z Muzeum Górnictwa Węglowego zorganizowaliśmy w nim plenerowy piknik z Kicią Kocią. W jego trackie odbyło się spotkanie z Anitą Głowińską, która przez dwie i pół godziny bez przerwy podpisywała swoje książeczki małym czytelnikom. W tym czasie w różnych miejscach Parku 12C działo się mnóstwo „okołoKicioKociowych” wydarzeń. Nasi bibliotekarze wykonywali okolicznościowe przypinki oraz linorytowe odbitki kici koci. Przez cały dzień czynna była również czytelnicza przychodnia „Kocia Łapka”, w której bibliotekarki polecały i przepisywały książki na receptę. Udział w tym wydarzeniu wzięło ponad 3000 osób.

Wyżej wymienione przykłady pokazują, że nie ma miejsca, w którym bibliotekarze nie mogliby zrobić wydarzenia z książką w tle, wszak działalność biblioteki jest uniwersalna i wszechstronna. To, co nas cieszy najbardziej to, fakt, że dzięki organizacji tych wydarzeń biblioteka została dostrzeżona, a imprezy w plenerze stały się naszym znakiem rozpoznawczym. O ich sukcesie świadczy też fakt, że większość z wymienionych miejsc stała się areną cyklicznych wydarzeń organizowanych przez bibliotekarzy. Czy to koniec wychodzenia naszej Biblioteki w miasto ?? Na pewno nie w Zabrzu jest jeszcze bardzo dużo fanatycznych miejsc do odkrycia w najbliższych planach mamy m.in.  cykl spotkań w Parku Techniki Wojskowej oraz warsztaty fotograficzne w jedynej w Polsce fabryce organów.

Koniecznie zobaczcie galerie zdjęć :)



Biblioteka na gigancie