• Artykuł
  • Publikacja: 15.11.2023
  • Edycja: 16.11.2023
  • 1 
Boom3! emocjami wśród uczniów - warsztaty wokół emocji z zastosowaniem komiksów

Biblioteka szkolna Czytająca Jedenatska w Zespole Szkół Mistrzostwa Sportowego w Gorzowie Wielkopolskim po raz kolejny, dzięki wydawnitwu Story House Egmont i Fundacji FRSI, rozpoczęła swoją przygodę z komiksami i grami. W tej edycji postanowiliśmy porozmawiać o emocjach i poszukać sposobów radzenia sobie z nimi.
Spotkanie rozpoczęliśmy od poznania zielonego potwora, bohatera książki Kolorowy Potwór Anny Llenas. Historię w teatrze kamishibai zaprezentowała nasza pani bibliotekarka Maja Wilczewska. Poszukiwaniu emocji potwora w kolorach towarzyszyło spotkanie z lisiczką Różą i borsukiem Szperaczkiem, bohaterami komiksu Emocje, autorstwa Brigitte Luciani i Evy Tharlet. Zwierzątka pomogły odpowiedzieć na pytanie jak potwór powien rozpoznawać kolejne emocje. Lisiczka i borsuk podpowiadały także naszemu bohaterowi do czego służy mu radość, złość, smutek i strach.
Następnie kolorowe emotki losowane przez nauczyciela zachęciły nas do odgrywania poszczególnych emocji. Ile było krzyku, śmiechu i przerażenia - z pewnością cała szkoła nas słyszała. 
Obrazy, zdjęcia i wydarzenia wywołują w nas różnorodne emocje. My spróbowaliśmy odpowiedzieć sobie na pytanie jakie sytuacje wywołują u nas różne emocje. Każdy wylosował zdjęcie z kart coachinotwych Points of You i próbowaliśmy przypasować je do kolorowych emotek. Dowiedzieliśmy się, że nie każdemu nasze zdjęcie musi kojarzyć się tak samo i każdy z nas może je odczytać zupełnie inaczej. 
W chwili przerwy zagraliśmy w emocjonalną wersję gry Dobble, przygotowaną przez naszą panią bibliotekarz, w której kolorowy potwór pokazywał różne emocje.
W końcu sięgnęliśmy po kolorowe kredki i mazaki i stworzyliśmy portrety potwora odpowiadając na pytanie: Jak dziś czuje się potwór?
Na zakończenie poznaliśmy inne historie o emocjach dostępne w naszej bibliotece. A na pożegnanie umieściliśmy swoje emocje w wybranych przez siebie słojach. Wszyscy kończyliśmy radośni i spokojni, tylko pani bibliotekarz smutna, że już musi kończyć nasze spotkanie.