- Budżet działania: 750 zł
- Czas przygotowania: 35 dni
- Czas trwania: 5 miesięcy
- Liczba organizatorów: 3
- Liczba uczestników: 20
- Fundacja Rozwoju Społeczeństwa Informacyjnego
- Miejska Biblioteka Publiczna w Jaworze
- Narodowy Bank Polski
- O finansach... w bibliotece - 5. edycja
- edukacja finansowa
- kurs e-learningowy o finansach
- moduły kursu e-learningowego
- osoby starsze
- osoby w wieku 50+
- platforma edukacyjna
- projekt
- projekt edukacji ekonomicznej
- seniorzy
- spotkania edukacyjne z edukacji finansowej
Miejska Biblioteka Publiczna w Jaworze (Filia nr 1) ma zaszczyt przedstawić swoją "opowieść o finansach". To nasze pierwsze podejście do projektu "O finansach... w bibliotece", który jest realizowany z Narodowym Bankiem Polskim w ramach programu edukacji ekonomicznej. Realizatorem projektu jest Fundacja Rozwoju Społeczeństwa Informacyjnego, a jego założenia są zgodne z celami Programu Rozwoju Bibliotek.
Już na wstępie chcemy oddać głos uczestnikom kursu, którzy wyśpiewali to, czego dowiedzieli się na prowadzonych przez nas spotkaniach w ramach kursu. Posłuchajcie i zaśpiewajjcie razem z nami w rytmie znanej piosenki -:):
_ Jawor, Jawor, Jawor-owi ludzie...Co Wy tu robicie? Kasą się dzielicie? My się tu tu uczymy! Pięć modułów kursu zaliczamy. Wszystkie pokonamy! Pierwszy - o naszym domowym budżecie. Drugi - konto w Internecie (żeby kasy nie trzymać w skarpecie). Trzeci - oferty bankowe (dla każdego coś ciekawego). Czwarty - tu już się prawie ubezpieczamy... Piąty - do NBP-u od kuchni zaglądamy!To my, Jawor-owi ludzie, z finansów się doszkalamy! I w bibliotece na spotkania się umawiamy! _
Warto zrobić w bibliotece coś nowego! Warto zmierzyć się z nowymi wyzwaniami. Kurs "O finansach... w bibliotece" odświeżył ofertę naszej biblioteki i poszerzył ją w interesujący sposób, choć trzeba przyznać, to dosyć nietypowa, jak na biblioteki, tematyka spotkań edukacyjnych. Nam, bibliotekarkom ten projekt przede wszystkim pokazał, że warto się rozwijać, sięgając po coś zupełnie nowego.
Połączenie kwestii finansowych i Internetu to było dla nas duże wyzwanie. Nie ukrywamy, że ogarnięcie tego wszystkiego, co trzeba było zrobić w projekcie, wzbudzało w nas strach, ale z drugiej strony także ciekawość i chęć sprawdzenia się. Kurs e-learningowy dla prowadzących, który udało nam się ukończyć uświadomił nam, że nie taki znów diabeł straszny. -:)
I jeszcze coś ważnego i chcemy to szczególnie podkreślić: warto było zoragnizować kurs "O finansach..." ze względu chociażby na jego ogromny walor towarzyski. -:) Spotkania zbliżyły ludzi do siebie, a mieszkańcy inaczej teraz patrzą na naszą osiedlową filię Miejskiej Biblioteki Publicznej w Jaworze. Ranga naszej instytucji bezsprzecznie pawędrowała w górę. Już się o tych "finansach w bibliotece" mówi na osiedlu po sąsiedzku: w pobliskim sklepie, na poczcie, w przychodni itp.
O naszym nowym działaniu powidomiliśmy media lokalne. Ukazała się któtka informacja w "Nowej Gazecie Jaworskiej" i nagranie w "Radio Plus Legnica".
Nie ukrywamy, że największym wyzwaniem było dla nas stworzenie grupy - zaplanowałyśmy przeszkolenie 20 osób, a jednak...to nie takie proste. Niech to będzie nasza refleksja o tym, jak sobie poradzić, kiedy już na starcie wiadomo, że trudno będzie od razu zebrać 20-osobową grupę, a potem jeszcze ze wszystkimi spotykać się aż pięć razy, aby zrealizować cały kurs.
Trzeba było na nowo ustalać nasz czas pracy zaplanowany na realizację spotkań o finansach i przeorganizować inne zajęcia w bibliotece, choć tego wcześniej nie planowałyśmy. Trzeba być w takich sytuacjach elastycznym, inne rzeczy musiały poczekać. Rzeczywistość potrafi zaskoczyć, wiele nam nie sprzyjało ... i żeby zorganizować kurs "O finansach..." trzeba było być non-stop do dyspozycji osób, które zapisały się na spotkania. W tej sytuacji musiałyśmy mieć czas dla uczestników zawsze wtedy, kiedy oni mieli czas i mogli do nas przyjść do nas. Ale warto było!
-
Materiały promocyjne projektu (plakaty, ulotki)
-
Kontakt do potencjalnych uczestników kursu (telefony)
-
Wiara w siebie i pozytywna energia!
-
Rozwieszenie materiałów promocyjnych (również otrzymanych od NBP)
-
Zadbanie o atmosferę - poczęstunek, zaplanowanie przerw
-
Przedstawienie tematu spotkania przed każdym kolejnym modułem
-
Krótka dyskusja na temat związany z danym modułem kursu
-
Grupowe i indywidualne zapoznanie się z treścią modułu
-
Zakończenie pracy - wykonanie testu
Sami kursanci zadecydowali o godzinach rozpoczęcia i zakończenia warsztatu, natomiast osoby, które nie mogły odbyć całego kursu z grupą, przychodziły na indywidualne zajęcia. Wszystkie spotkania rozpoczynały się od rozmów przy kawie i ciasteczkach. Dzięki temu atmosfera rozluźniała się i można było pracować przy komputerach.
-
Flipchart, rzutnik, ekran, flamastry, kartki
-
Komputery - sprawne, z podłączeniem do sieci
-
Aparat fotograficzny
-
Stolik z poczęstunkiem
-
Scenariusze dla prowadzącego "pod ręką"
-
Dużo optymizmu i pozytywnej energii
-
Spotkanie organizacyjne - poznajemy się i omawiamy, co będzie tematem spotkań
-
Zadbanie o klimat spotkań - słodki poczęstunek, przerwy
-
Przedstawienie tematu przed każdym kolejnym modułem kursu
-
Krótka dyskusja na temat związany z danym modułem
-
Grupowe lub indywidualne poznawanie treści modułów
-
Zakończenie pracy - wypełnienie testu po module
Spisałyśmy wypowiedzi pań seniorek o kursie, które cytujemy poniżej:
Pani Iwona, lat 50+
_W ogóle się finansami nie zajmowałam. To była działka męża. Ale w życiu bywa różnie. zamiast się pytać męża w prosty sposób mogłam się na kursie dowiedzieć, jak korzystać z kart bankomatowych, jak zakładać lokaty, kiedy nie brać kredytów. Teraz mam wiedzę, a wiedzy nigdy za dużo. Przyznam, że bardzo mnie to zaskoczyło, że finanse w bibliotece. Ja tu się czułam jak w rodzinie, między swoimi, taka przyjazna atmosfera tu panowała. Kurs był bardzo dobrze przygotowany, panie mile, serdeczne. _
Pani Krystyna, 50+
Na taki kurs uczęszczałam po rzaz pierwszy. Tutaj uzyskałam dużo wiadomości, które były mi pomocne w założeniu konta bankowego Na kursie nie było stękania, narzekania, jak my sobie poradzimy. Tyle do zrobienia, całe pięć dużych kursów. Prostym językiem omawiane były zagadnienia, każdy starał się, aby po kolei wykonać polecenia. Bo jak jest prosty język, to się chce czytać nową wiedzę.
Do dzisiaj po zakończeniu kursu spotykamy się z sympatią i wdzięcznością ze strony uczestników kursu. Osoby, które uczestniczyły w projekcie, odwiedzają nas, dziękują za wspólną pracę, zaangażowanie, życzliwość. Chyba nic bardziej nie motywuje do intensywnej pracy i nie daje większej satysfakcji niż takie reakcje ludzi! -:)
Chętnie podpowiemy innym bibliotekarzom, co robić, kiedy pojawiają się problemy i seniorzy, którzy zapisali się na spotkania, nie przychodzą w wyznaczonych terminach, bo po prostu nie mogą. Wtedy pozostają tylko spotkania indywidualne, dla kilku osób. Trzeba być dostępnym dla kursantów zawsze wtedy, kiedy oni mogą przyjść do biblioteki. A to też duże wyzwanie!
To tak ważne, aby uwzględniać potrzeby uczestników, bo jednej pani nie pasuje dzisiaj, innej jutro, ktoś inny ma rehabilitację, musi się zająć wnukami, albo ma wizytę u lekarza. Nie było innej możliwości, jak tylko dostosować się do uczestników, aby umożliwić im indywidualne przejście przez cały kurs. W innej sytuacji zrealizowanie ze wszystkimi osobami wszystkich 5 modułów kursu byłoby nierealne.