W ramach akcji #Boom2 na komisy i gry w bibliotece przeprowadziliśmy dwa spotkania komiksowe. W zajęciach wzięła udział klasa V ze Szkoły Podstawowej nr 3 im. 1 Pułku Ułanów Krechowieckich w Augustowie(Zespół Szkolno-Przedszkolny nr 2 w Augustowie) oraz klasa III ze Szkoły Podstawowej Nr 4 im. Marii Konopnickiej w Augustowie.
Na pierwszym ze spotkań, z klasą V, rozmawialiśmy o komiksach i emocjach. Na wstępie porozmawialiśmy o komiksach w ogóle. Co czytają uczestnicy i dlaczego właśnie te a nie inne tytuły. Zastanawialiśmy się, co w komiksie jest najważniejsze i jak rozpoznać emocje na twarzach bohaterów. Wyszukiwaliśmy je w komiksach, ze szczególnym uwzględnieniem „Kajka i Kokosza”. Określaliśmy, o czym są przeglądane komiksy i gdzie dzieje się ich akcja. Mówiąc o emocjach zajęliśmy się rysowaniem twarzy. Wytłumaczyliśmy uczestnikom, jak za pomocą kresek i kropek wyrazić całą gamę emocji, po czym przeszliśmy do rzeczy nieco trudniejszych. Rozrysowaliśmy na flipcharcie różne profile i kształty komiksowych oczu, nosów i ust. Uczestnicy podawali swoje propozycje. Następnie dzieci na kartkach w przygotowanych konturach twarzy, zbierając dotychczasowe informacje, starały się oddać strach, radość, złość i inne emocje. Wspólnie zastanawialiśmy się nad poszczególnymi rysunkami. Każdy stworzył też obrazek przedstawiający emocję, którą właśnie odczuwa. Mówiliśmy o „przerysowaniu” emocji w komiksach i ich funkcji. Część „rysunkową” zakończyliśmy szkicując uśmiechniętą twarz Tytusa. Przedstawialiśmy też własne emocje za pomocą ruchu i dźwięku podczas wspólnej zabawy.
Kolejne zajęcia to spotkanie z klasą III. Rozpoczęliśmy od rozmowy o komiksach. Omówiliśmy język komiksu, kadry, dymki, planszę, wyrazy dźwiękonaśladowcze, sposoby rysowania ruchu (np. „tuman kurzu” u Szarloty Pawel). Zaznaczyliśmy, że manga powstała z fascynacji Waltem Disneyem. Potem przeszliśmy do bohatera- podobnie, jak na pierwszych zajęciach, rozrysowaliśmy elementy twarzy, po czym spróbowaliśmy narysować twarz „kosmicznego” bohatera, którego kontur każdy otrzymał na oddzielnej kartce. Na kolejnych kartkach dzieci dorysowywały fryzury i nakrycia głowy. Za pomocą łatwiejszych i trudniejszych „patyczaków” przedstawiliśmy postać w ruchu. Mówiliśmy o rysowaniu rąk i nóg zginających się w stawach (na przykład tak, jak to robił Tadeusz Baranowski rysując Kudłaczka i Bąbelka). Zbierając dotychczasowe informacje dzieci tworzyły pełne postacie mając naszkicowane jedynie różne miny i nastroje. Spotkanie zakończyliśmy zapraszając do czytania komiksów i prób rysowania w domowym zaciszu.